Jutro przychodzą do Nas znowu Panowie od dachu, ponieważ w projekcie belki poprzeczne od dachu, są dość nisko a my w porę się nie kapnęliśmy, że to jednak będzie za nisko bo sufity wyjdą na 2,48 cm na pięterku. W zwiazku z tym poprosiliśmy ich żeby podnieśli je do góry i sufity wyjdą na 2,60 cm :D
Wracając do kominów i do komentacha pod moim wpisem.. Na kominach i desce czołowej będziemy układać struktonit - takie płytki, mocowane na gwoździki.. U nas jeszcze mało gdzie to widziałam.. Ponoć szaleją z tym o okolicach nadmorskich..
My na kominach użyjemy koloru kasztanowego pod kolor dachu a deskach czołowych koloru brązowego pod kolor rynien...
Poniżej kolor brązowy na czyimś kominie :)
Mamy do Was pytanie, wiecie może co się dzieje z naszymi ścianami :) Wychodzi na nich taka jakby sól.. Nie na wszystkich ścianach ale wychodzi. Nie wiemy czy to pleśń, czy to normalna sprawa. Może ktoś się z tym spotkał ?? Obawiamy się, czy to na tynkach nie będzie wychodziło później..
Jak ktoś się z tym spotkał to proszę o informację.
No i w końcu udało mi się dotrzeć do etapu, na którym jesteśmy obecnie.. 02.06 wstawiają nam okna. Wybraliśmy okna firmy Framex w kolorze orzech dwustronny, w profilu ARTE o szybie 1,0
Tak wyglądają z zewnątrz
a tak od wewnątrz
Okna wybraliśmy dwuszybowe. Ta targach budowalnych spotkaliśmy Pana, który powiedział nam coś bardzo mądrego.. "Nie ważne, jakie okna Państwo wybierzecie, jakiej firmy, najważniejsze jest, żeby dobrze je wstawiono.."
Okna dwuszybowe też są ciepłe, nie będzie nam przez nie wiało.. Dowiedzieliśmy się, że skoro nie stawiamy domu pasywnego, to nie potrzebujmy super ciepłych okien - bo będzie nam się tworzył mostek termicznych i zimą może wychodzić nam pleśń a nawet tworzyć lód przy oknach - nie wiem ile jest w tym prawdy.. Ale po 4 miesiącach walki z oknami podjeliśmy decyzję, że nie ma co dłużej zwlekać... Każda firma pokazywała nam okna z innej strony - lepszej z ich punktu widzenia :) Cenowo wybraliśmy okna ze średniej półki... Już nie mozemy się doczekać jak będą wstawione :)