KOMINY
Po postawieniu więźby a przed położeniem dachu trzeba było postawić kominy... Zastanawialiśmy się długo, czy z cegły czy systemowy... No ale, że z cegły trzeba stawiać dłużej to raz, że trudno jest dostać teraz naprawdę dobrej jakości cegłę, bo to co jest akurat w Leroy czy Castoramie to lipa jak ta lala.
Tak z innej strony opowiem Wam coś na temat tej cegły... Kupilismy parę sztuk na podmurówkę koło okien, żeby nie ciąć porothermy, na zimę złożyliśmy to co zostało na paletę i co się stało na wiosnę ..... cegła poprostu się rozpadła, rozkruszyła, Normalnie żenada !!! Najelpiej byłoby jeżeli ktoś się zdecyduję na cegłę, na cegłę starą rozbiórkową z jakiegoś budynku, który nie był stajnią ani oborą ale np. stodołą gdzie trzymano siano.
Pojeździliśmy po okolicznych wsiach w poszukiwaniu takich budynków ale oczywiście jak to w Polsce bywa... my Polacy na wszystkim chcielibyśmy się wzbogacić... I cena za cegłę poszybowała w górę.. Więc, w związku, że przez ostatnie dwa lata pracowałam w branży trochę budowlanej.. Znalzałam namiar na świetną firmę, która sprzedaje kominy BRATA. Uważam, że są to kominy ze średniej półki cenowej, ale naprawdę dobre.
Zamówiliśmy u Pana dwa kominy po 9m. Jeden z wentylacją a drugi bez. Za całość z transportem zapłaciliśmy 4.500 zł. Do kominów było dosłownie wszystko... Płyty, kleje, wełna, wszystkie kształkie, wszystko, wszystko.. Najlepszę w tych kominach jest to, że buduje je się jak klocki i szybko widać efekty. Do kominów jest bardzo ładnie napisana instrukcja, więc każdy sobie poradzi na pewno. My murowaliśmy je sami, ponieważ kompletnie nie opłacało się nająć do tego murarza, gdyż chciał on za jeden komin 2.000 zł a zaręczam, że kumaty facet da radę postawić go sam. Tak więc na tym etapie, zaoszczędziliśmy 4.000 zł :)
Dokupiliśmy w innej hurtowani jeszcze kanały wetylacyjne, bo do jednego komina trzeba było..
Pozdrawiam
Gosia :)
Komentarze